Na „Drodze” do domu w północno-środkowej Florydzie

Musiałem się z tym zmierzyć. Tej zimy moje palce u nóg nie były już przygotowane na przetrwanie mrozu w New Jersey. Od kwitnący , nie tylko przetrwanie to nazwa mojej gry. Wyruszyłem w podróż po Florydzie w poszukiwaniu ciepłych oaz, przygód i być może. . . nowy, coroczny zimowy dom.

Jadąc tam, przypomniałem sobie mieszkanie mojego dziadka w ogrodzie w Miami Beach. Odgłos ptaków śpiewających, gdy się obudziłem. Białe balustrady i krzaki z czerwonymi hibiskusami wyznaczały obszar ganku każdego starego ludu, na którym kumple bawili się razem w Kanastę na świeżym powietrzu. Idąc za rogiem, usiadłem i łowiłem z dziadkiem z małego lokalnego mostu.

Zbliżając się do tego miejsca na południu Florydy, musiałem być strategiczny podczas poruszania się po ośmiu pasach ruchu. Porady dotyczące przetrwania: zaplanuj trasę jazdy, aby zawsze móc skręcić „prosto na czerwono”, w przeciwnym razie umrzesz, czekając na każdym lo-o-o-o-o-n-g.Nie polegaj na punktach orientacyjnych - każde centrum handlowe wygląda tak samo. „Specjały Early Bird” w restauracjach są mylące, ponieważ nie obejmują specjalnych, żywych, rannych ptaszków, które budzą cię rano.Unikaj tłumów: udaj się na północną Florydę. I tak zrobiłem.

Jechałem dalej w kierunku znanego New Urbanist (1) miasta Gulf Coast Seaside. Miałem poprowadzić „Warsztaty z psychologii projektowania domu” i spędzić tam dwa tygodnie, aby pisać o psychologii domu. Jak wygląda „dom” w północnej Florydzie? ” Zastanawiałem się, gdy celowo jechałem powolną, powrotną trasą do Seaside przez Panhandle, przez dziewicze lasy sosnowe, obok nędzy przyczep kempingowych i ciemnych, opuszczonych (lub być może zajętych) szałasów.

Skręciłem w lewo. Kontrasty. Słyszałeś o Szmaragdowym Mieście? Morze nad morzem jest szmaragd. Samo miasto jest białe. Białe domy. Białe werandy. Białe płoty. Białe sklepy. Biały piasek. Nie zrozum mnie źle: każda otwarta przestrzeń i dom są jak biała perła mądrości planowania i architektury. A jednak, czy perły połączone razem tworzą lśniącą społeczność?

Idąc tylną uliczką, w pierwszym tygodniu spotkałem jednego z pięciu artystów biorących udział w programie Seaside „Escape to Create”. (2) Wkrótce zostałem porwany przez ich barwne wnętrza i porwany przez ich uduchowione wiejskie piosenki i opowieści o duchach nowofundlandzkich i Audubon życie pod dzikim niebem. (3) Ludzie biorący udział w moim warsztacie w następnym tygodniu również stali się jak przyjaciele, kiedy kopaliśmy obok siebie, aby odkryć psychiczne znaczenie ich przeszłych domowych opowieści. Te chwile dzielenia się transcendentnym miejscem, sztuką i historiami były dla mnie oazą dla mojej duszy.

Jednak obawiałem się transcendencji, kiedy opuściłem Seaside, mijając wybrzeże Zatoki Perskiej wypatroszone przez nowy rozwój. Wielu artystów (nie wspominając o ptakach) również pozostaje delikatnym, zagrożonym gatunkiem. Artyści - początkowo witani jako zwiastuny takich „modnych” nowych społeczności - tracą cenę, gdy ich nieruchomości stają się gorące. (4) „Przetrwanie najsilniejszych”, można by powiedzieć. . .

Ryba wymachująca na linie na tym moście z moim dziadkiem. Pamiętam, że nawet wtedy zastanawiałem się nad kontrastem między betonem a palmami i zastanawiałem się, co jest prawdziwe, a co fałszywe. Być może dlatego coś zaskoczyło, gdy zobaczyłem reklamę Road Scholar dotyczącą 5-dniowego programu w Gainesville pt. „Conserving Wildlife, Lands and Springs in North Central Florida”.

Gdy kierowałem się w stronę Gainesville, ryby i lasy, hibiskus i morze, werandy i ścieżki, duchy, wiejskie piosenki i Audubon - wszystko to latało w mojej głowie - - układanki, które starałem się dopasować, aby stworzyć pełny obraz tego, jaki ideał Dom na Florydzie może być jak dla mnie (a może dla ciebie?)

B & B Sweetwater Branch Inn w historycznym centrum Gainesville, w którym odbył się program Road Scholar, był wspaniałym punktem wyjścia do wyobrażenia sobie oazy. Przebywając w ich kompleksie starannie odrestaurowanych, wiktoriańskich ukochanych, zasmakowałem łaskawego południowego komfortu. Czułem się jak w domu, pijąc wino w jednym z ich eleganckich salonów i jedząc soczyste smażone zielone pomidory z innymi uczestnikami - biologami, botanikami, przyrodnikami i nauczycielami.

Uznanie i podziękowania dla Cornelii Holbrook, która z miłością odrestaurowała zabytkowe domy pensjonatu B & B, przyczyniając się w ten sposób do zachowania i rewitalizacji historycznego Gainesville.

W ciągu następnych kilku dni Kimberly Tillman, przepełniona wiedzą / pasją biolog, która zabrała nas w głąb tego serca północno-środkowej Florydy, pomogła mi oderwać warstwy betonu z Florydy z oka mojego umysłu. Oto kilka z wielu fascynujących rzeczy, które pokazała nam w programie Drogi. Które z tych rzeczy mógłbyś uwzględnić w swojej wizji idealnego miejsca do życia?

• Zabytkowe domy z szerokimi werandami, na których można usiąść i zobaczyć sąsiadów
• Lej krasowy przypominający las deszczowy, po którym można codziennie wędrować
• W pobliżu sawanny, po których można spacerować, z jastrzębiami, końmi i żubrami (!) W oddali
• Muzea z mastodontami (dawnymi mieszkańcami) i nowoczesną sztuką azjatycką, które sprawiają, że łapiesz oddech
• Lokalny park stanowy z ciepłymi źródłami, które (podobno) są fontannami młodości

Mój ulubiony? DeLeon Springs, z którego każdego dnia wypływa 19 milionów galonów wody. Można tam pływać lub nurkować przez cały rok w czystej wodzie o temperaturze 71 stopni, otoczonej żywymi dębami pokrytymi hiszpańskim mchem.

W programie Road dowiedziałem się, że DeLeon Springs było kiedyś jedną z wielu wyjątkowych „Przydrożnych atrakcji”, ciągiem pięknych, jedynych w swoim rodzaju oaz, które kierowcy mogli odwiedzić. Główną atrakcją w DeLeon Springs był „Sunshine Sally”, słoń trenowany do jazdy na nartach wodnych! (5). „Przydrożne atrakcje” Florydy zostały zamknięte, kiedy zbudowano Interstate 4 i Disneyworld, a ludzie zostali odciągnięci od prawdziwej Florydy do tej plastikowej, fantastycznej. Kto potrzebuje Sally, sawanny lub Scrub-sójki (6), kiedy masz Dumbo? Myślę, że każdy powinien skorzystać z oferty Road Scholar, aby się o niej dowiedzieć autentyczny miejsce. Zacząłem się zastanawiać, jaka będzie stawka, jeśli chciwość przeważa nad przetrwaniem najcenniejszych darów ziemi.

Jednak nie mogłem relacja na żywo wiosną, więc moim ostatnim przystankiem był DeLand na Florydzie, zaledwie piętnaście minut na południe od DeLeon Springs, w pobliżu miejsca, w którym mój dziadek kupił ziemię lata temu. Odwiedziłem to senne miasteczko osiem lat wcześniej. Tym razem to miejsce się obudziło! - - przekształcony w małe, tętniące życiem miasteczko pełne charakteru, restauracji, sklepów, uniwersytetu, muzeów i spacerujących ludzi. Lokalni przywódcy różnych gatunków połączyli się w DeLand, aby zachować i ożywić tę społeczność. Czułem, że w końcu znalazłem miejsce takie jak dom (8), kiedy zwiedziłem ich odrestaurowaną Historyczną Dzielnicę Ogrodów z jej ścieżkami i szerokimi werandami, hibiskusem i ptakami, które zawsze śpiewają artystom, dla których domy są dostępne. (9)

W N.J. ciężko było wrócić do rozmów wyborczych w telewizji, ponieważ polityka obywatelska wydawała się niemal wymarła. Zamiast tego obejrzałem specjalny odcinek o roku astronauty Scotta Kelly'ego w kosmosie, w którym fotografował kraje łączące się ze sobą jako masy lądów o niezwykłych kolorach. Życie się zbliża: czy wiesz, że 300 000 000 lat temu Floryda była częścią Afryki i Ameryki Południowej, ponieważ była jedną wielką masą lądową? To był jeden z cudów na ziemi, o którym dowiedzieliśmy się podczas podróży Road Scholar. (10)

Może wszyscy powinniśmy lecieć w kosmos, nie tylko na północno-środkową Florydę. Wtedy, z tak nowych perspektyw, wszyscy moglibyśmy doświadczyć objawienia, jak ważne jest zagrożone, transcendentne miejsce, sztuka i historie. W międzyczasie:

Kiedy jesteśmy tu na ziemi, mamy niesamowitą możliwość - rozpoznania i radowania się Jednością wszelkiego bytu, bycia w zachwycie i podziwu dla chwały wszystkiego, co jest, i wniesienia jak największej świadomości, miłości, solidarności, kreatywność, wrażliwość i dobroć, na ile możemy się okazać ( 11)_____________________________________________________

1. Seaside to społeczność planowana przez mistrzów, jedno z pierwszych miast w Ameryce, które zostało zaprojektowane zgodnie z zasadami New Urbanism, ruchu urbanistycznego, który promuje przyjazne dla środowiska nawyki poprzez tworzenie dzielnic, po których można spacerować, obejmujących szeroką gamę mieszkań i typów pracy.

2. „Escape to Create” to interdyscyplinarne, twórcze spotkanie organizowane od 1993 r. W mieście Seaside na Florydzie, celebrujące sztukę, życie i społeczność. Wśród artystów rezydujących podczas mojego pobytu byli: Charis Cotter, Jeff Black, Michele Caniato, Katrina Schwartz i William Souder.

3. Under a Wild Sky: John James Audubon and the Making of THE BIRDS OF AMERICA to nazwa nominowanej do nagrody Pulitzera książki Williama Soudera.

4. Podczas mojego pobytu Andres Duany, ulubieniec międzynarodowego świata planowania New Urbanist, poprowadził wycieczkę po Rosemary Beach, nowej społeczności urbanistycznej, którą zaplanował również w pobliżu Seaside. Podczas trasy Duany wspomniał, że artyści, początkowi mieszkańcy awangardy, zostali później wycenieni z Rosemary Beach.

5. Chociaż chwalę tutaj wyjątkową jakość i autentyczność „Przydrożnych atrakcji”, nie pochwalam żadnych programów, które mogłyby zawierać cokolwiek przypominającego znęcanie się nad zwierzętami.

6. W ramach naszego programu Road Scholar odwiedziliśmy Ocala National Forest, najbardziej na południe wysunięty las narodowy w kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych. Chroni on zagrożone sójki z Florydy, jedyny gatunek ptaków endemicznych na Florydzie.

7. Wkrótce po naszym programie Road Scholar, po miesiącach żarliwych debat, lokalni urzędnicy odrzuciły plan budowy około 10 500 domów na lądzie położonym okrakiem nad ważnym korytarzem dla dzikich zwierząt. Plan został zaproponowany przez Plum Creek (obecnie Wyerhaeuser), największego prywatnego właściciela lasów w USA.

8. Toby Israel, Gdzieś jak w domu: Korzystanie z psychologii projektowania do tworzenia idealnych miejsc (Chichester: Academy Editions / Wiley, 2003).

9. Uznanie dla Michaela E. Artha, który zbudował 32 domy i firmy w tej części DeLand, dawnych slumsów, przekształcając je w Historyczną Dzielnicę Ogrodów. Arth opisuje siebie jako „artystę, urbanistę i urbanistę, ekologa, działacza społecznego i analityka polityki publicznej, orędownika bezdomnych, filmowca, futurysty, mówcę i autora”.

10. W dzisiejszych czasach przejdź szybko do Palm Beach i Miami, a zobaczysz, że w pewnym momencie domy były prostymi domkami na plaży. Teraz łączna wartość nieruchomości w tych południowych oazach przekracza 1,3 biliona dolarów! Jedna z wielu fascynujących uwag, które przedstawił geolog dr Matthew Smith z University of Florida w Gainesville.

11. Michael Lerner, „Duchowość emancypacyjna”, Tikkun , Vol. 15, Nr 3, s. 34.

Prawa autorskie Toby Israel 2016