Najkrótsza droga do absolutnego bezpieczeństwa i wolności

Co to jest świadomość? Czy to jest jak komputer w naszych głowach? Niektórzy naukowcy zajmujący się kognitywnością tak uważają, ale inni, jak neurobiolog z Berkeley Terrence Deacon, twierdzą, że przypomina bardziej programistę niż komputer.

Każdego dnia wszyscy podejmujemy miliardy decyzji, które nie wzbudzają świadomej uwagi, ale są skutecznie podejmowane przez przyzwyczajenie. Mógłbym teraz biegać nago po ulicach, ale nie przychodzi mi to do głowy (poza zilustrowaniem mojego punktu widzenia). Nie bieganie nago jest dla mnie oczywistością. Ta opcja nie pojawia się w świadomości.

Świadoma uwaga (rozmyślanie, zastanawianie się, dociekanie, badanie) służy radzeniu sobie z niepewnościami, wątpliwościami, dylematami, trudnymi ocenami, które są zbyt bliskie, aby je wywołać, niejednoznacznymi sytuacjami, które wzbudzają naszą ambiwalencję i nie są jeszcze obsługiwane przez przyzwyczajenie.

Myślenie, które obejmuje zarówno emocje, jak i koncepcje, jest zastanawianiem lub wątpieniem. Wątpliwość jest emocjonalnie niepokojąca, jak alarm, który mówi „nie liczy” - innymi słowy „jeszcze nie jest nawykiem”. To niepokojące uczucie motywuje nas do znalezienia sposobu na przeładowanie wątpliwości ze świadomej uwagi na nieświadomy nawyk. Funkcja świadomej uwagi polega na tworzeniu nie myślenia, zaprogramowaniu jak największej liczby zachowań w wiarygodny nawyk, po prostu „Mam do tego aplikację”. Bardzo pomaga nam kultura.

Nasze kultury mają aplikacje, które rozwiązują wiele trudnych decyzji. Nazywa się je normami i prawami społecznymi. Na przykład, chociaż jako małe dziecko biegałem po ulicach nago, z łatwością się z tego uspołeczniłem. Przerzucamy wiele dylematów na nasze kultury. "Co powinienem zrobić? Co wszyscy robią! ”

Ludzie są dla swoich kultur tym, czym ryby są dla wody. Nie możemy bez tego przetrwać. Rzadkie „dzikie” lub „dzikie” dziecko wychowywane bez kultury jest ledwo rozpoznawalne jako ludzkie. Nie urodziliśmy się humanizowani; jesteśmy w to uspołecznieni. Twierdzimy, że jesteśmy bardziej niezależni niż my.

Buddyści mówią czasami o powrocie do „umysłu początkującego”, stanu uważności, który mieliśmy jako dzieci. Możemy być w stanie zaobserwować, jak wpływa na nas kultura, ale powrót do umysłu początkującego jest mitem lub być może celem, do którego należy dążyć, nie może zostać osiągnięty. Nawet pustelnicy całkowicie usunięci ze swojej kultury nadal mają nawyki, których nauczyli się w swojej kulturze. Przeładowanie wątpliwości naszymi lokalnymi normami kulturowymi jest skuteczne. Nie musimy samodzielnie wszystkiego przemyśleć.

Zastanawianie się może być zabawne, jak satysfakcjonujące swędzenie, które łatwo podrapać. Wielu z nas lubi zastanawiać się nad dużym obrazem lub krzyżówkami. Ale kiedy osobiście stawka jest wysoka, swędzenie przypomina bardziej trujący bluszcz.

Uporczywe i wszechobecne wątpliwości wywołują zwątpienie w siebie, zwątpienie w to, czy ktoś ma to, czego potrzeba, aby rozwiązać wątpliwości. Wątpliwość jest bardziej niepokojąca emocjonalnie niż wątpliwość, pozostawiając nas sparaliżowanymi i niebezpiecznymi. Wątpliwość może zostać wywołana przez przytłaczającą ilość niewielkich lub uporczywych wątpliwości.

Podczas COVID wielu z nas doświadcza wielu niepewności. Wiele naszych starych nawyków, indywidualnych i kulturowych, nie działa tak dobrze, jak były. Są wyrzucani z powrotem na górę, by zwrócić naszą świadomą uwagę w sposób, który może wzbudzić wiele wątpliwości. To takie czasy, że ludzie mogą marzyć o jakimś niezastąpionym sposobie czucia się całkowicie bezpiecznym i wolnym.

Po to są kulty.

Kulty są niezwykle skutecznymi i skutecznymi sposobami na zrzucenie wątpliwości i zwątpienia w społeczeństwo, które podejmuje decyzje za nas. Niektóre sekty robią pranie mózgu na siłę, ale większość nie musi. Ludzie zgłaszają się na ochotnika do czegoś, co można by nazwać oczyszczaniem mózgu, ponieważ oczyszczenie jest korzeniem terminu czyściec, miejsce, do którego ludzie idą, gdy są przeznaczeni do nieba, ale nadal płacą swoje długi.

Członkowie kultu rozluźnili się, stając się społecznie zaprogramowanymi cyberbronami, częściowo broniąc swojej wolności i bezpieczeństwa, atakując wolność i bezpieczeństwo innych ludzi.

Chociaż kulty są często śmiertelnymi wrogami siebie nawzajem, wszystkie są zasadniczo takie same. Argumentowanie za tym kultem jest jak kłótnia o różne marki tego samego produktu. Często członkowie jednej sekty odrzucają siebie nawzajem, wychodząc z patelni do ognia. Popełniamy poważny błąd, zwracając uwagę na branding, gdy jest to ta sama ogólna formuła kultowa na wyładowanie wątpliwości i zwątpienia w nieświadome nawyki społeczne.

Aby czuć się całkowicie wolnymi i bezpiecznymi, kultyści deklarują odpowiednik świętej wojny, niezależnie od tego, czy są religijni, czy ateistyczni, lewicowi czy prawicowi - to tylko znakowanie. Święta wojna to oksymoron. To święte, ponieważ jesteśmy świętymi. To wojna, co oznacza, że ​​wszystko jest dozwolone. Żaden uczynek nie jest zbyt brudny dla takich świętych jak my.

Formuła Świętej Wojny jest w rzeczywistości bardzo prosta:

Atakowanie moich rywali jest zawsze heroiczne.
Atakujący mnie rywale zawsze są nikczemni.
Moje zwycięstwa są zawsze triumfem prawdy i cnoty.
Moje porażki są zawsze tymczasowym, niesprawiedliwym uciskiem złych oszustów.
Za co się opowiadam? Absolutnie wszystko w porządku i sprawiedliwe!
Z czym mam walczyć? Absolutnie wszystko, co złe i złe.
Ci, którzy szukają więcej szczegółów, są po prostu złośliwymi, zazdrosnymi tępakami.

Jak kultyści racjonalizują takie twierdzenia? Odpowiedź jest również prosta. Mówimy o członkach kultu, którzy pili Kool-Aid, ale jaki smak? Jest tutti-owocowe, co po włosku oznacza „wszystkie owoce”, wszystko słodkie.

Członkowie kultu, z którymi rozmawiam, deklarują się jako niezależni, krytyczni myśliciele i stanowczo przeciwni sektom. Właściwie domagają się wszystkich cnót. Jeśli to słodkie, mają to. Tutti owocowe:

Krytyczne myślenie? Jesteśmy najlepsi.
Uprzejmy? Jesteśmy najlepsi.
Morał? Jesteśmy najlepsi.
Patriotyczny? Jesteśmy najlepsi.
Niezależny? Jesteśmy najlepsi.
Wartości religijne? Jesteśmy najlepsi.
Szczery? Jesteśmy najlepsi.
Najodważniejszy? Jesteśmy najlepsi.
Pokorny? Jesteśmy najlepsi.
Szeroko poinformowany? Jesteśmy najlepsi.
Anty-kultyści? JESTEŚMY NAJLEPSI!
Widzisz duży obraz? Jesteśmy najlepsi.
Wszystko cnotliwe? Jesteśmy najlepsi.

Chociaż to, co uważane jest za słodkie, zmienia się z epoki na epokę i z kultu na kult, to jednak owocowa cnotliwość tutti już tak nie jest. „Jeśli jest dobry, mamy go. Jeśli to jest złe, mają je nasi rywale w tej świętej wojnie ”.

Jak można usprawiedliwić wszystkie te pełne owoców pochlebstwa wobec siebie? Po pierwsze, poprzez rozumowanie okrężne. Na przykład: „Jestem najbardziej uczciwy, ponieważ mówię, że jestem najbardziej uczciwy i powinieneś mi wierzyć, ponieważ w końcu jestem najbardziej uczciwy”. Sama cyrkularność daje kultystom fałszywe poczucie, że są bezpieczni i wolni. Jakakolwiek cnota, którą sobie przypisują, musi być prawdą. Nazywam to „Talkiswalkism” założenie, że to, co mówisz o swoim zachowaniu, jest dokładnym opisem, a ci, którzy nie wierzą, są po prostu stronniczy.

Po drugie, usprawiedliwiają się odpowiednikiem bransoletek z amuletami z bibelotami, aby odeprzeć wszelkie wyzwania dla ich cnoty i autorytetu: znajdź jakiś lekki symbol, po jednym dla każdej cnoty, którą sobie przypisujesz. Połącz je razem i noś jako dowód swoich zasług.

Nazwij swojego kultowego kolegę komunistę „towarzyszem”, a to udowodni, że jesteś całkowicie oddany równości. Ogłoś się za życiem, a to udowodni, że zawsze jesteś pełen współczucia. Przyjmij chrzest, a zostaną ci wybaczone wszystkie grzechy. Potępiaj jakiś rywalizujący kult, a udowodnisz, że jesteś absolutnie przeciwny kultowi.

Zdobądź bransoletkę z każdą cnotą reprezentowaną przez bibelot. Ze swojego wysokiego konia cnotliwości możesz rzucić odpowiednią błyskotkę każdemu, kto rzuca ci wyzwanie, niezależnie od tego, który bibelot przekonuje cię w tej chwili, że jesteś najlepszy. Poza tym wszystko, czego potrzeba, to niezawodna amnezja, aby zignorować twoje niespójności.

To najskuteczniejszy sposób, aby czuć się trwale bezpiecznie i swobodnie. Promuje to każdy kult. Ta sama lekka torba sztuczek, różne marki.

Dostrzeżenie sztuczki w jakiejś sekcie, której nienawidzisz, to dobry początek, ale w żaden sposób nie dowodzi, że sam w niej nie jesteś. Wszyscy możemy dać się nabrać na to, co nazywam „Zwolniony z pogardy” : „Nienawidzę, kiedy mój wróg używa tej sztuczki, co dowodzi, że nie mogę użyć tej samej sztuczki”.

Kulty to próby ucieczki przed wszelką możliwością przegranej.

Bycie człowiekiem oznacza zaakceptowanie faktu, że nie ma ucieczki. Musimy śledzić i dostosowywać się do zmieniającej się rzeczywistości, aby zminimalizować nasze szanse na przegraną.