Jak ograniczenia społeczne wpływają na handel ludźmi

W przeciwieństwie do Covid-19, handel ludźmi stanowi inny rodzaj pandemii, który niestety nie wiąże się z nadzieją na szczepionkę. Handel ludźmi jest formą współczesnego niewolnictwa, która wykorzystuje zarówno dorosłych, jak i dzieci na całym świecie.

Jako prokurator spędziłem lata ścigając przestępstwa związane z handlem ludźmi i pomagając ofiarom przeżyć. Ale najpierw musimy je znaleźć. Niestety, handel ludźmi, uznawany za największe naruszenie praw człowieka naszych czasów, rozkwitł w warunkach pandemii, gdzie jego wykrycie stało się jeszcze trudniejsze. Jednak rozpoznanie, w jaki sposób handlarze zmienili swój handel podczas zamykania Covid, może pomóc nam w znalezieniu nowych sposobów wykrywania i diagnozowania tego podstępnego przestępstwa.

Czerpanie korzyści z warunków pandemii

Handlarze ludźmi wykorzystują ofiary do wykonywania pracy przymusowej, seksu lub w wielu przypadkach do obu tych celów. Handel ludźmi był już trudny do wykrycia ze względu na tajny charakter danej czynności oraz manipulacyjną dynamikę relacji między sprawcami a ofiarami - które często udają związki za zgodą. Pandemiczne ograniczenia społeczne i nakazy pozostania w domu sprawiły, że handel ludźmi był jeszcze trudniejszy do wykrycia, jeśli w ogóle był widoczny.

Pandemia wpłynęła na sposób rekrutacji i zatrzymywania ofiar handlu ludźmi. Kawałek po Reuters Morgane Nicot, lider zespołu w sekcji ds. Handlu i przemytu w Biurze Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości, wyjaśnia, że ​​warunki pandemii zwiększyły strach przed użyciem przemocy do kontrolowania wykorzystywanych ofiar. [I] Nicot zauważa również, że przemytnicy rozszerzyli się ich zasięg cyfrowy, korzystanie z Internetu i podobnych technologii do celów reklamy, rekrutacji i wabienia młodych ludzi, których zamierzają „uwodzić w celu wykorzystywania seksualnego w Internecie”.

Handel pracą mógł wzrosnąć pod innymi względami oraz w odpowiedzi na inne czynniki społeczne. Reuters cytuje Rynę Sherazi, rzecznik prasowy Anti-Slavery International, która omawia, w jaki sposób Covid-19 wpłynął na ofiary handlu ludźmi, które są w trudnej sytuacji finansowej. Wyjaśnia, że ​​nieoczekiwane bezrobocie może zmusić ludzi do rozważenia ryzykownych wyborów i niepożądanych opcji w celu uzyskania dochodu niezbędnego do utrzymania rodziny.

Sherazi zauważa również, że rozpaczliwe warunki ekonomiczne nie tylko zwiększają ryzyko handlu ludźmi, ale także komplikują wykrywanie z powodu braku kontroli w miejscu pracy. Z wieloletnich doświadczeń wiemy, że handel pracą jest często podejrzewany, gdy zauważamy pracowników, którzy zdają się nigdy nie opuszczać budynku (często wskazuje na to, że są tam zmuszeni do zamieszkania), nie posiadają żadnej formy identyfikacji lub wydają się pracować wyjątkowo długo. Ale niestety nie możemy zaobserwować żadnej z tych czerwonych flag, gdy firmy są zamknięte.

Opieka nad ocalałymi: przemoc i wirus

Ci z nas, którzy poświęcili lata na ściganie handlarzy ludźmi, dostrzegają znaczenie opieki nad ofiarami, praktyki, na którą niekorzystnie wpłynęły zamknięcia Covid. Nicot, Sherazi i inni zaangażowani w handel ludźmi uznają korelację między zamknięciami i zmniejszoną zdolnością ocalałych do dostępu do niezbędnej opieki, ze względu na sposób, w jaki pandemia zmniejszyła skuteczność rządów i organizacji pozarządowych w świadczeniu podstawowych usług.

Warunki pandemii zmniejszyły również dostęp ofiar do opieki niezbędnej do zaspokojenia praktycznych potrzeb. Podobnie jak w przypadku ofiar przemocy domowej, ofiary handlu ludźmi, które w innym przypadku mogłyby skorzystać z okazji do ucieczki, stają przed niemożliwym do zaakceptowania wyborem między pozostaniem w niewoli a ryzykiem zarażenia wirusem Covid poprzez zwrócenie się o pomoc do organów ścigania.

Muszą również wziąć pod uwagę ryzyko infekcji występujące w schroniskach lub innych tymczasowych obiektach mieszkalnych, w których mieszkańcy mieszkają w bliskiej odległości, co jest zagrożeniem dla zdrowia, na które wiele ofiar nie jest skłonnych. A ofiary, które padły ofiarą przemocy fizycznej ze strony handlarzy, którzy w przeciwnym razie szukaliby pomocy medycznej z powodu swoich obrażeń, są zmuszone do zrównoważenia ryzyka przemocy i wirusa.

Wspólna praca nad lekarstwem

Ponieważ podstępna praktyka handlu ludźmi wciąż ewoluuje, wykrywanie i ściganie wymaga ciągłych wysiłków, aby wyprzedzić trendy w handlu ludźmi, które zostały zmienione przez ograniczenia społeczne. Proaktywna współpraca i partnerstwa społecznościowe mogą pomóc nam dalej walczyć z tą złowieszczą plagą.

Rozpoznanie, w jaki sposób handel ludźmi może być coraz bardziej widoczny w internecie, może pomóc śledczym w wykryciu nagabywania. Zrozumienie wartości zwiększonego nadzoru pozornie zamkniętych przedsiębiorstw może zwiększyć możliwości wykrycia handlu ludźmi, które w innym przypadku nie byłyby łatwo widoczne. A kiedy członkowie społeczności współpracują z organami ścigania i organami śledczymi, aby zachować czujność na oznaki potencjalnego handlu ludźmi w ich sąsiedztwie, możemy wspólnie kontynuować walkę z tą nikczemną, niewidzialną pandemią.