Trudne problemy; Zarządzanie czasem, kunktatorstwo

To jest najnowszy w Trudne problemy seria. W każdej części przedstawiam dwa złożone pytania, z którymi mierzą się moi klienci oraz moją odpowiedź na każde z nich.

Szanowny Dr Nemko: Jestem samotnym facetem, który pracuje tylko przez standardowy 40-godzinny tydzień pracy. Nie mam dzieci ani starszego rodzica, którym mógłbym się opiekować. Mimo to nadal trudno mi wszystko zrobić, nie mówiąc już o tym, że mam czas na zabawę większą niż pół godziny oglądania telewizji lub czytania, aby wyciszyć się przed pójściem spać. Co ja robię źle?

Marty Nemko: Cóż, zróbmy spis twojego życia:

Czy spędzasz zbyt dużo czasu na przygotowywaniu jedzenia: robieniu zakupów, siekaniu itp.? Wiele osób może zaoszczędzić dużo czasu, jedząc zdrowo i smacznie, wybierając ulubione, szybkie w przygotowaniu rzeczy. Na przykład typowy dzień dla mnie to płatki owsiane lub jogurt z owocami na śniadanie, sałatka lub kanapka i owoce na lunch, a także pieczony kurczak lub ryba i warzywa z przyprawami w kuchence mikrofalowej, kawałek dobrego chleba żytniego i lody lub kawałek czekolada (OK, czasami obie) na deser. Czas na zakupy i przygotowanie jest minimalny.

Czy w pracy obciążenie pracą jest nadmierne? Jeśli tak, czy możesz czasami powiedzieć „nie”? Czy próbowałeś poprawić swój opis stanowiska pracy, aby móc wykonać więcej zadań, które przychodzą ci łatwo? Na przykład mam klienta, który uważa, że ​​pisanie jest łatwe, ale arkusze kalkulacyjne są trudne. Handlowała ze współpracownikiem.

Czy masz długie dojazdy do pracy? Jeśli tak, czy mógłbyś przez część tygodnia pracować zdalnie? (Dodatkowa korzyść: mniejsze ryzyko koronawirusa). Jeśli nie, czy mógłbyś popracować nad myśleniem podczas prowadzenia pojazdu? Lub jeśli korzystasz z transportu zbiorowego, możesz poczytać lub napisać.

W domu mówisz, że masz czas tylko na lekturę lub telewizję przed snem, ale - tylko sprawdzam - czy inny czas jest do bani: długie rozmowy przez telefon, długie mecze sportowe czy zbyt częste podróże, Lubisz weekendowy ślub swojej byłej żony w Wyoming?

To wszystko powiedziawszy, rozumiem: życie wydaje się coraz bardziej skomplikowane, ale być może jeden lub więcej z tych pomysłów może trochę pomóc.

Szanowny Dr Nemko: Jestem przez całe życie prokrastynatorem. Odkąd pamiętam, zwlekałem. Na przykład, pamiętam, jak w czwartej klasie odrabiałem pierwszą pracę domową, która nie była zadana następnego dnia. Był to raport dotyczący grasicy, który miał się pojawić w przyszłym tygodniu.

Cóż, czekałem do ostatniej minuty, a potem zacząłem się zbierać coś . Popatrz, dostałem A. Myślę, że tak zaczęło się moje zwlekanie: jeśli tylko nieświadomie, pomyślałem, że jeśli poczekam do ostatniej sekundy, mieć zrobić to i wykorzystać przypływ adrenaliny, aby mnie przepchnąć. Ale zwlekanie zepsuło moją karierę. Mimo że jestem inteligentny i wykwalifikowany, zawsze zwalniam, więc moje produkty do pracy są zbyt często tandetne lub spóźnione, więc ciągle jestem „zwolniony”.

To, co skłoniło mnie do napisania teraz, to fakt, że powinienem zacząć płacić podatek dochodowy. Tak, mam księgowego przygotowującego zeznania, ale muszę posortować wszystkie moje dochody i wydatki, zanim księgowy będzie mógł zabrać się do pracy. Wciąż zwlekam, bo wiem, w najgorszym przypadku mogę dostać przedłużenie do 15 października.

Ale odkładanie rzeczy to albatros na moich plecach. Zawsze czuję się winny. Jakakolwiek rada?

Marty Nemko: Zacznę od przyznania, że ​​ja też zwlekam z płaceniem podatków, ale udaje mi się je załatwić bez pośpiechu, wykonując następujące czynności:

1. Zaczynam od części, która jest dla mnie najbardziej interesująca: sumowanie dochodów, zarobków, odsetek, dywidend. To sprawia, że ​​się tarzam, cóż, pełzam.
2. Potem każę sobie tylko trochę zrobić, powiedzmy, posortować moje styczniowe rachunki, po czym mogę zrobić sobie przerwę lub zrobić coś przyjemniejszego niż moje podatki, czyli prawie wszystko.
3. Wciąż zjadam to, krok po kroku, podsycając swoje wysiłki myśląc, że będzie dobrze, jak to nazywasz, zdjąć tego albatrosa z moich pleców.

To wystarczy, aby mnie przepchnąć, ale być może jedna lub więcej z poniższych opcji może Ci dodatkowo przynieść korzyści, czy to w przypadku płacenia podatków, czy w inny sposób:

• Strach przed konsekwencjami: Wyobraź sobie, co może się stać, jeśli zaczekasz do ostatniej minuty i na przykład w pośpiechu popełnisz błąd, który uruchomi audyt IRS lub spowoduje ponowne „zwolnienie” z pracy.
• Jednominutowa walka: Zmaganie się z blokadą zadania jest bolesne, co sprawia, że ​​chcesz więcej zwlekać. Więc spróbuj walczyć tylko przez jedną minutę. Jeśli nie zrobiłeś postępów, zdecyduj, czy uzyskać pomoc, wróć do niej później ze świeżym spojrzeniem lub czy istnieje sposób na wykonanie zadania bez pokonywania tej blokady.
• Jeśli zwlekasz z obawą przed porażką, postaraj się podejść do tego racjonalnie: Dopóki zadanie jest czymś, masz rozsądną szansę na dobre wykonanie, jeśli zwlekasz z tym, ty zwiększać Twoja szansa na niepowodzenie. Jeśli potrafisz ograniczyć zwlekanie, masz większe szanse na odniesienie sukcesu i będziesz się dobrze czuć.

A teraz, jeśli mi wybaczycie, muszę zrobić swoje podatki. Właściwie myślę, że zrobię to jutro.

Przeczytałem to na głos na YouTube.